fbpx

Dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych

Prawna - 27 sierpnia, 2024

W 2010 r. Unia Europejska postanowiła skoordynować regulacje dotyczące audiowizualnych usług medialnych za pomocą dyrektywy, powszechnie określanej skrótem AMSD i zmienionej w 2018 r.
Audiowizualne usługi medialne obejmują wyłącznie transmisje telewizyjne lub audiowizualne usługi medialne na żądanie, a także platformy udostępniania wideo.
AMSD wymaga od dostawców audiowizualnych usług medialnych łatwego udostępniania swoim klientom co najmniej danych kontaktowych, państwa członkowskiego sprawującego nad nim jurysdykcję oraz właściwych organów regulacyjnych.
Szkoda, że dyrektywa zezwala państwom członkowskim jedynie na wymaganie od dostawców usług medialnych publikowania informacji dotyczących własności.
Dyrektywa pozwala państwom członkowskim na podejmowanie środków, które wspierają audiowizualne usługi medialne świadczone w interesie ogólnym.
Również w tym przypadku pożądane byłoby bardziej szczegółowe podejście, jeśli weźmiemy pod uwagę historię, sztukę, kulturę i naukę jako dziedziny, w których audiowizualne usługi medialne mogą przynieść wiele korzyści ich odbiorcom.
AMSD zakazuje wszelkich form handlowych przekazów audiowizualnych dotyczących wyrobów tytoniowych, w tym papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych, ale nie napojów alkoholowych.
Zakaz reklamy wyrobów tytoniowych obejmuje również sponsorowanie programów przez producentów wyrobów tytoniowych.
Niedozwolona jest również reklama produktów leczniczych wydawanych na receptę w państwie członkowskim.
W przypadku usług medialnych na żądanie, dostawcy objęci zakresem dyrektywy muszą uwzględnić co najmniej 30% utworów europejskich.
Z konserwatywnego punktu widzenia wymóg ten nie wydaje się mieć większego sensu.
To raczej jakość i atrakcyjność utworów powinna decydować o ich włączeniu do portfolio usługodawcy, a nie ustawowy obowiązek.
Na szczęście przepis ten nie dotyczy małych dostawców.
W przypadku transmisji telewizyjnych wydarzenia o dużym znaczeniu nie mogą podlegać wyłączności i muszą być zasadniczo transmitowane bezpłatnie.
Wydarzenia cieszące się dużym zainteresowaniem mogą podlegać wyłączności, ale każdy nadawca musi mieć możliwość nadawania krótkich relacji informacyjnych na ich temat.
Dyrektywa AMSD nie definiuje pojęcia „wydarzenia budzącego duże zainteresowanie”, więc termin ten jest pozostawiony albo współregulacji (którą dyrektywa wspiera), albo orzecznictwu krajowemu i europejskiemu.
Dyrektywa podaje trzy przykłady o dużym znaczeniu: igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata w piłce nożnej i mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Pozytywne jest to, że wiemy przynajmniej, że wydarzenia te nie mogą być uznane za „cieszące się dużym zainteresowaniem”; negatywne jest to, że wszystkie trzy przykłady odnoszą się do świata sportu, tak jakby nie było innych typowych wydarzeń o dużym znaczeniu dla społeczeństwa.
AMSD zapewnia cztery kryteria interpretacyjne dla wydarzeń uznawanych za „o dużym znaczeniu”:
(i) muszą być wybitne,
(ii) muszą być interesujące dla ogółu społeczeństwa,
(iii) muszą być organizowane z wyprzedzeniem przez organizatora wydarzenia, który
(iv) sprzedaje prawa związane z tymi wydarzeniami.
Pieniężny charakter tego czwartego kryterium może być również krytykowany, ponieważ może istnieć wydarzenie o dużym znaczeniu dla społeczeństwa, którego prawa nie podlegają rynkowi, na przykład pogrzeb wielkiego męża stanu.
W przypadku produkcji i dystrybucji europejskich programów telewizyjnych, AMSD wymaga co najmniej 50% progu czasu nadawania. Ponadto utwory europejskie stworzone niedawno przez niezależnych producentów muszą korzystać z 10% czasu antenowego lub 10% budżetu programowego.
W celu wdrożenia AMSD powołano komitet kontaktowy pod egidą Komisji.
Komitet składa się z przedstawicieli właściwych organów państw członkowskich.
Utworzono również Europejską Grupę Regulatorów Audiowizualnych Usług Medialnych (ERGA), składającą się z przedstawicieli krajowych organów regulacyjnych i/lub organów w dziedzinie audiowizualnych usług medialnych.
Należy ubolewać nad tym mnożeniem biurokracji.
Co więcej, ERGA ma za zadanie zapewnić Komisji ekspertyzę techniczną; ale czy w końcu super-strukturalna Komisja nie powinna jej mieć?
Źródło zdjęcia: CSA Belgia