Czym jest europejski konserwatysta? Jedną z wiarygodnych odpowiedzi można znaleźć w Deklaracji z Reykjaviku Europejskiej Partii Konserwatystów i Reformatorów. Partia ECR jest oddana wolności jednostki, suwerenności narodowej, demokracji parlamentarnej, własności prywatnej, ograniczonemu rządowi, wolnemu handlowi, wartościom rodzinnym i decentralizacji władzy.
Rzym w dniach 15-17 grudnia
Wartości te leżą u podstaw polityki partii ECR, w tym jej wizji zreformowanej Unii Europejskiej. Europa stoi na rozdrożu, a program reform partii ECR nigdy nie był tak istotny jak dziś. W dniach 15-17 grudnia 2023 r. partia ECR zabierze delegację na Atreju, największe w tym roku wydarzenie włoskiej partii politycznej Fratelli d’Italia, pod przewodnictwem premiera Włoch Giorgia Meloniego, przewodniczącego partii ECR. Odbywająca się w Rzymie delegacja europejskich konserwatystów będzie miała wiele okazji do nawiązania kontaktów ze swoimi włoskimi odpowiednikami i zacieśnienia więzi między nimi.
Wiceprzewodniczącymi partii ECR są Jorge Buxadé, eurodeputowany Vox z Hiszpanii, oraz Radosław Fogiel, polski poseł Prawa i Sprawiedliwości, natomiast sekretarzem generalnym partii ECR jest włoski poseł Antonio Giordano. Na spotkanie w Rzymie partia ECR postanowiła wykorzystać swoje zasoby, aby zapewnić obywatelom Europy podzielającym konserwatywne wartości doświadczenia kulturalne i polityczne. Dlatego opłata za uczestnictwo jest bardzo niska. Opłata za uczestnika, który potrzebuje pokoju jednoosobowego, wynosi 360 euro z przelotem, zakwaterowaniem, przyjęciem powitalnym i wydarzeniami konferencyjnymi wliczonymi w cenę, a za pokój dzielony opłata wynosi 270 euro. Nie trzeba dodawać, że Rzym, wieczne miasto, jest miejscem wartym odwiedzenia. Opłata za dodatkową noc wynosi 75 euro, a za podwyższenie klasy podróży do klasy biznes – 150 euro.
Ograniczony rząd i wolny handel
Moja książka o
Dwudziestu czterech myślicieli konserwatywno-liberalnych
może być interpretowana jako dyskusja na temat idei i wartości zawartych w Deklaracji z Reykjaviku partii ECR poprzez odniesienie do najgłębszych myślicieli politycznych cywilizacji zachodniej. Dwaj proto-liberałowie średniowiecza, islandzki kronikarz Snorri Sturluson i włoski filozof św. Tomasz z Akwinu, obaj popierali ograniczony rząd: władca musiał być ograniczony prawem, a jeśli naruszył dorozumianą umowę społeczną, mógł zostać obalony. Angielski filozof John Locke przedstawił systemową obronę tej starożytnej zasady, która zainspirowała zarówno brytyjskich rewolucjonistów z 1688 roku, jak i amerykańskich rewolucjonistów z 1776 roku. Były to rewolucje konserwatywne, dokonane w celu obrony i rozszerzenia starożytnych i tradycyjnych wolności.
Nie trzeba dodawać, że zasada wolnego handlu przedstawiona przez szkockiego filozofa Adama Smitha została zaakceptowana i wdrożona z doskonałymi wynikami w ciągu ostatnich dwustu lat. Jest ona atakowana nie mniej niż zasada ograniczonego rządu. Chociaż wolny handel jest ogólnie korzystny, istnieją grupy, które mogą na nim tymczasowo ucierpieć. Ale być może najbardziej błyskotliwym wyrazicielem idei wolnego handlu był francuski pisarz Frédéric Bastiat. W książce, nad którą pracuję na temat nordyckiego liberalizmu, wskazuję, że był on dość wpływowy w krajach nordyckich w połowie XIX wieku. Jego pisma są bardzo przystępne dla laików.
Suwerenność i rodzina
Dwie idee i wartości Deklaracji z Reykjaviku są tylko pośrednio potraktowane w mojej książce, suwerenność narodowa i wartości rodzinne, chociaż w rozdziale poświęconym Lordowi Actonowi odpowiadam na jego krytykę nacjonalizmu i odrzucam ją. Myślę, że należy rozróżnić dwa rodzaje nacjonalizmu. Jednym z nich jest nieagresywny nacjonalizm, który pielęgnuje dziedzictwo narodowe społeczeństwa, jego historię, literaturę i język, ale patrzy z zainteresowaniem i sympatią na inne społeczeństwa, w duchu niemieckiego filozofa Johanna Gottfrieda Herdera i francuskiego historyka Ernesta Renana. Angielski filozof Sir Isaiah Berlin również pisał z wielkim zrozumieniem o tego rodzaju nacjonalizmie. Drugi rodzaj nacjonalizmu jest agresywny i wojowniczy i stawia jeden naród ponad drugim. Być może jego najwyraźniejszym przykładem jest dziś rosyjski nacjonalizm Władimira Putina, który odmawia uznania prawa Ukraińców do bycia Ukraińcami, a nie Rosjanami. Rzeczywiście, wojnę na Ukrainie można interpretować jako wojnę między dwoma rodzajami nacjonalizmu, pragnieniem Ukraińców posiadania własnego państwa i ochrony własnej kultury oraz pragnieniem Rosjan, aby ich podporządkować.
Rodzina jest również podstawową wartością w wolnym i cywilizowanym społeczeństwie. Dwa argumenty ekonomiczne przemawiające za nim to oczywiście fakt, że w przypadku konsumpcji jest on bardziej wydajną jednostką niż pojedyncza osoba, a w przypadku produkcji może skorzystać z podziału pracy. Dwa filozoficzne argumenty na rzecz rodziny są takie, że rozszerza ona horyzont czasowy i osobiste preferencje z tu i teraz na przyszłość, ponieważ bierze pod uwagę interesy zarówno dzieci, jak i rodziców, a także, że tworzy poczucie przynależności i treści niezbędne dla ducha obywatelskiego. Rodzina jest jedną z instytucji pośredniczących w wolnym społeczeństwie, która powstrzymuje je przed rozpadem w masę odizolowanych jednostek konfrontujących się z wszechmocnym państwem, co wyraźnie dostrzegł francuski filozof Alexis de Tocqueville.
Decentralizacja władzy
Dla Unii Europejskiej być może najpilniejszą zasadą lub wartością zawartą w Deklaracji z Reykjaviku jest decentralizacja władzy. Również w tym przypadku Tocqueville jest istotny. Zdał sobie sprawę, że rewolucja francuska była porażką w przeciwieństwie do rewolucji brytyjskiej i amerykańskiej, a powodem był brak we Francji wielu pośrednich instytucji i tradycji istniejących w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Te instytucje i tradycje były powoli eliminowane przez absolutystycznych królów przeszłości, którzy byli nawet bardziej skutecznymi niwelatorami niż jakobini z Paryża. Rewolucja francuska była próbą narzucenia całemu społeczeństwu swoich marzeń i fantazji przez intelektualistów bez przeszkolenia w zakresie zarządzania państwem. Nie mieli poczucia granic ludzkiego rozumu. Tocqueville i inny francuski filozof, Benjamin Constant, argumentowali, że kluczowe znaczenie miała próba odtworzenia społeczeństwa obywatelskiego i zachęcanie do rozwoju lokalnych społeczności, spontanicznych stowarzyszeń, klubów i towarzystw. Widzimy dziś w Unii Europejskiej tę samą nieustępliwą centralizację, co w przedrewolucyjnej Francji, w połączeniu z bliźniaczymi chorobami zapalenia konferencji i gigantomanii, na które cierpi wielu brukselskich biurokratów. Z niewielkim uproszczeniem można powiedzieć, że to, co Unia Europejska powinna robić, robi źle, a to, czego nie powinna robić, robi energicznie. Władza musi zostać zwrócona państwom narodowym, które tworzą Unię Europejską. W grudniu w Rzymie jest oczywiście wiele do omówienia.