fbpx

Giorgia Meloni opuszcza prezydencję ECR, ogłoszenie w Atreju

ECR do Atreju - 20 grudnia, 2024

W ostatnią niedzielę zakończyło się Atreju kermesse w Rzymie, inicjatywa zorganizowana przez Fratelli d’Italia, która była świadkiem wielu międzynarodowych i europejskich wydarzeń. Unia Europejska była obecna na tym wydarzeniu dzięki kilku debatom i obecności ważnych włoskich polityków zajmujących stanowiska w Parlamencie Europejskim, a także całemu panelowi poświęconemu grupie ECR. I to właśnie w sprawie przyszłości ECR, kierowanej obecnie przez premiera Giorgia Meloniego, nadeszła wspaniała wiadomość. Przewidzieliśmy to już w poprzednim artykule: Giorgia Meloni zadeklarowała zamiar ustąpienia ze stanowiska przewodniczącego grupy ECR, udzielając również osobistego poparcia byłemu premierowi Polski Mateuszowi Morawieckiemu. MOWY ZAMKNIĘCIA
Zapowiedzi i zapewnienia dotyczące polityki międzynarodowej i „włoskiej drogi” – w końcu taki był podtytuł wydarzenia – pojawiły się podczas mowy zamykającej kermesse wygłoszonej przez premiera Meloniego. Było to długie przemówienie, w którym liderka Fratelli d’Italia dała odczuć całą swoją polityczną wagę, również na podstawie niektórych ostatnich certyfikatów zasług otrzymanych na arenie międzynarodowej. Po pierwsze i najważniejsze, „fantastyczne” otrzymane od nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, nie zapominając o tytule najbardziej wpływowego polityka w Unii Europejskiej przyznanym przez magazyn „Politico.eu”, wraz z pozytywnymi ocenami włoskiej gospodarki otrzymanymi od The Economist. Była to silna pozycja, z której premier Meloni mógł wypowiadać się na wiele tematów, z których wiele było ściśle związanych z włoską polityką, od reform po bezpieczeństwo. Nie zapomniał jednak poruszyć niektórych interesujących tematów międzynarodowych i związanych z UE. Głos zabrało również kilku włoskich polityków obecnych w Brukseli na różnych stanowiskach. Przede wszystkim szef delegacji Fratelli d’Italia w Parlamencie Europejskim, Carlo Fidanza, który wyjaśnił, w jaki sposób Fratelli d’Italia pracuje nad przesunięciem osi politycznej Unii Europejskiej nieco w prawo. Prawdziwa „konserwatywna rewolucja”, na którą potrzeba czasu i przezwyciężenia różnych oporów. Z kolei Antonella Sberna, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, chciała zrozumieć „włoską drogę” jako drogę obraną przez premiera Meloniego, aby przezwyciężyć to, co opozycja twierdziła o możliwej izolacji Włoch w Europie i na świecie wraz z nadejściem rządu Fratelli d’Italia. Całkowicie błędna perspektywa, zwłaszcza jeśli spojrzymy na to, jak bardzo Włochy powróciły do centrum Europy i jak wiele pracy wkłada się w przywrócenie Europy do centrum świata. Wreszcie Marco Marsilio, przewodniczący Regionu Abruzji i Grupy ECR w Europejskim Komitecie Regionów, który w swoim wystąpieniu argumentował, że konserwatyści przejęli obecnie (również dzięki prezydencji Meloniego) bardziej niż decydującą rolę w Unii Europejskiej. Model włoski, a dokładniej centroprawicowy, który łączy różne elementy autonomistyczne, ludowe i konserwatywne, jest w przemówieniu Marsilio nie tylko receptą na przegłosowanie lewicy, ale także na zapewnienie przyszłości instytucjom europejskim. PREZYDENCJA ECR
Kończąc swoje przemówienie, premier Meloni pozostawiła miejsce na kwestie europejskie, zwłaszcza w odniesieniu do ECR i jej prezydencji.

Giorgia Meloni ogłosiła swoją rezygnację ze stanowiska przewodniczącej grupy Europejskich Konserwatystów i wskazała Mateusza Morawieckiego, byłego polskiego premiera, jako swojego następcę. Meloni przypomniała, że zgodziła się przedłużyć swoją kadencję jako przewodnicząca, gdy została o to poproszona przez grupę w okresie poprzedzającym wybory. Ale teraz, kontynuowała włoska premier, po wypełnieniu swojego zadania i doprowadzeniu grupy do urn wyborczych, zdecydowała się opuścić urząd. Poparcie Meloniego było natychmiastowe, również dzięki zapewnieniom poparcia ze strony członków ECR, których można prześledzić w Fratelli d’Italia. Meloni dał jasno do zrozumienia, że grupa konserwatywna potrzebuje obecnie „pełnoetatowego” przewodniczącego, wskazując tym samym na Morawieckiego, którego nazwisko zostało powitane długimi brawami. SŁOWA MORAWIECKIEGO
Morawiecki, który w swoim przemówieniu znalazł sposób na zacytowanie Dantego i pierwszych wersów Boskiej Komedii, na marginesie Atreju kermesse był w stanie porozmawiać z niektórymi włoskimi dziennikarzami, mówiąc głównie o „włoskiej drodze” i o tym, jak może to pozytywnie wpłynąć na przyszłość Unii Europejskiej. Jest to szczególnie ważne w tych bardzo trudnych czasach na arenie międzynarodowej. Morawiecki podkreślił dziennikarzom, że postać Giorgia Meloniego jest ważna przede wszystkim ze względu na przyszłość i wyzwania czekające Unię Europejską i jej państwa członkowskie, od Zielonego Ładu po przenoszenie pracy poza granice Europy, a także nielegalną imigrację. Wszystko to z myślą o decentralizacji uprawnień z Brukseli, a zamiast tego o tworzeniu wartości w oparciu o specyfikę krajową. Następnie rozmawiano o współpracy poza granicami państw członkowskich, na przykład ze Stanami Zjednoczonymi. Morawiecki podkreślił, że jego zdaniem przyjazd Donalda Trumpa jest oznaką „zdrowego rozsądku” Amerykanów. Jeśli chodzi o ceremonię zaprzysiężenia nowego prezydenta, istnieje możliwość, że Morawiecki weźmie udział w tym wydarzeniu jako nowy przewodniczący EKR, choć być może nie będzie na to wystarczająco dużo czasu. Rzeczywiście, odbędzie się posiedzenie Rady, a potem są terminy techniczne do dotrzymania, a także możliwość innych kandydatur i potrzeba wsparcia ze strony innych elementów grupy. Ta ostatnia kwestia może mieć mniejszy wpływ niż termin, ponieważ poparcie Meloniego już teraz daje dużą liczbę głosów za. STOSUNKI ZE STANAMI ZJEDNOCZONYMI
W swoim przemówieniu końcowym Giorgia Meloni mówiła następnie o stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi i nowym prezydentem elektem Donaldem Trumpem. W szczególności, pierwsza wzmianka o Trumpie pojawiła się poprzez wspomnienie o demonstracjach i stanowiskach przeciwko dekretowi o prawie bezpieczeństwa we Włoszech. W rzeczywistości Meloni porównał liczne stanowiska piosenkarzy, aktorów i innych postaci ze świata kultury i rozrywki przeciwko temu tekstowi z tymi przeciwko Trumpowi wspieranymi przez Hollywood podczas kampanii wyborczej, która właśnie miała miejsce. Meloni podkreśliła brak skuteczności tego typu protestów (w Stanach Zjednoczonych nie przyniosły one oczekiwanej liczby głosów) i zapewniła, że będzie kontynuować swoją ścieżkę. Oczywiście na tym odniesienia do potentata nie mogły się skończyć. Meloni stanowczo przypomniała, że USA i Włochy są lojalnymi sojusznikami, a ona, kobieta o prawicowych poglądach, nie ma problemu z rozmawianiem z kimkolwiek dla dobra swojego kraju, nawet lepiej, jeśli rozmówcami są amerykańscy konserwatyści.

OŚRODKI DLA MIGRANTÓW W ALBANII
Jak również przypomniał Morawiecki, jednym z gorących tematów o szczególnym zainteresowaniu krajowym i międzynarodowym jest z pewnością kwestia nielegalnych migrantów. Oczywiście w wystąpieniu Giorgia Meloniego nie mogło zabraknąć wzmianki na ten temat, zwłaszcza w kontekście trudności napotkanych w ostatnich miesiącach z ośrodkami w Albanii. W tej kwestii premier wyraziła się jasno: ośrodki zostaną uruchomione przed końcem jej prezydencji. Dla Meloniego projekt ten stanowi prawdziwy czynnik odstraszający od handlu ludźmi. Dzieje się tak, ponieważ świadomość, że wysiadanie nie będzie już odbywać się w granicach Unii Europejskiej, na terytorium jednego z państw członkowskich, ale raczej w kraju zewnętrznym, byłaby czynnikiem odstraszającym, który mógłby podważyć cały system stworzony przez handlarzy ludźmi. Dla premiera zahamowanie tej inicjatywy – obserwowanej również z zainteresowaniem przez inne europejskie kancelarie – byłoby ogromną przysługą dla przestępców i przestępczości zorganizowanej. Ogólnie rzecz biorąc, liderka Fratelli d’Italia chciała przedstawić kilka liczb wynikających z polityki przeciwko nielegalnej imigracji wdrożonej do tej pory przez jej rząd. W szczególności odnotowano -60% spadek liczby lądowań w porównaniu z 2023 r. i -30% spadek w porównaniu z 2022 r. Oczywiście spadek liczby wypłynięć wiąże się również ze zmniejszeniem ryzyka katastrof statków, a tym samym zgonów na morzu.