Zgodnie z deklaracją praską z 17 grudnia 2013 r., grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) w Parlamencie Europejskim koncentruje się na ożywieniu gospodarczym, wzroście i konkurencyjności. Z drugiej strony CEEMET, europejska organizacja pracodawców reprezentująca interesy przemysłu metalowego, inżynieryjnego i technologicznego, opublikowała zestaw zaleceń dotyczących sposobu wzmocnienia europejskiego przemysłu w następstwie wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku.
W przedmowie do dokumentu prezes CEEMET, Rainer Ludwig, który jest również dyrektorem ds. zasobów ludzkich w Ford Germany, zaoferował współpracę z wybranymi członkami Parlamentu Europejskiego, nowym kolegium komisarzy i wszystkimi innymi decydentami (mamy na myśli Radę Unii Europejskiej) w celu budowania lepszej przyszłości dla europejskiego przemysłu.
Członkowie grupy ECR z pewnością przyjmą taką ofertę z entuzjazmem i lojalnym zaangażowaniem. CEEMET słusznie narzeka, że przemysł UE stanął w obliczu bezprecedensowo trudnego środowiska podczas ostatniej kadencji parlamentarnej. W związku z tym należy teraz przenieść nacisk z działań legislacyjnych na konkurencyjność.
Zidentyfikowano cztery obszary, które mają uczynić europejski przemysł najbardziej konkurencyjnym na świecie, a wizja ta jest obecnie daleka od realizacji. Pierwszym z nich jest beztarciowa mobilność siły roboczej, do której potrzebne jest zarówno pogłębienie jednolitego rynku, jak i zapewnienie swobodnego przepływu pracowników i usług. Pomoże to rozwiązać to, co wydaje się być wyzwaniem numer jeden dla europejskiego przemysłu, czyli niepokojący niedobór siły roboczej.
Obciążenia regulacyjne dla firm związane z delegowaniem pracowników w całej UE powinny zostać zmniejszone, szczególnie w odniesieniu do biurokracji wymaganej przez obecnie obowiązującą dyrektywę o delegowaniu pracowników. Wręcz przeciwnie, inicjatywa Komisji Europejskiej mająca na celu stworzenie cyfrowego narzędzia „eDeclaration” w celu standaryzacji i uproszczenia obowiązków sprawozdawczych w zakresie delegowania w Unii Europejskiej wygląda korzystnie.
Drugi obszar jest w pełni zgodny z zasadami ECR, a mianowicie przyjęcie regulacji dostosowanych do celu z pełnym poszanowaniem traktatów UE. Parlament Europejski powinien pozostać w zakresie kompetencji UE podczas stanowienia prawa, z poszanowaniem zasady powierzenia, pomocniczości i proporcjonalności, jednocześnie wracając do podstaw polityki społecznej UE.
Nowa Komisja Europejska powinna zobowiązać się do zmniejszenia niepotrzebnych obciążeń administracyjnych dla firm, poszanowania różnic między krajowymi rynkami pracy, zwrócenia się do państw członkowskich o unikanie pozłacania prawa UE ze względu na jego niekorzystny wpływ na biznes, umożliwienia elastyczności w dostosowywaniu się firm do wyzwań, powstrzymania się od pakietów legislacyjnych masowo wpływających na międzynarodową konkurencyjność firm oraz opracowania polityki przemysłowej dla Europy w celu wzmocnienia jej długoterminowej konkurencyjności i produktywności.
Trzeci obszar dotyczy zapewnienia wysoko wykwalifikowanej siły roboczej. Aby poradzić sobie z niedoborem siły roboczej i umiejętności, nieuchronnie pojawiają się koncepcje szkoleń i legalnej migracji. Jednak wraz z legalną migracją CEEMET wspomina o koncepcji „migracji cyrkulacyjnej”, w której przemieszczający się pracownik wraca do swojego państwa członkowskiego. Ściśle powiązani zarówno ze szkoleniami, jak i legalną migracją, twórcy polityki ECR muszą rzeczywiście przyczynić się do uniknięcia drenażu mózgów.
Bardzo interesującą propozycją zmniejszenia bezrobocia jest zaoferowanie firmom zwolnień z ubezpieczenia społecznego przy zatrudnianiu długotrwale bezrobotnych pracowników, podczas gdy szkolenia obejmują zarówno STEM (nauka, technologia, inżynieria i matematyka), umiejętności miękkie, jak i, co najważniejsze, szkolenia zawodowe.
Wreszcie, ważne jest, aby partnerzy społeczni na poziomie przedsiębiorstwa i krajowym współpracowali w celu opracowania zasad, które najlepiej im odpowiadają, zamiast narzucania odgórnego podejścia przez administrację publiczną. CEEMET broni zezwolenia na odstępstwa od prawodawstwa UE w drodze układu zbiorowego: było to przekleństwem dla lewicy w poprzedniej kadencji parlamentarnej. Chcielibyśmy dodać, że rządy krajowe również mają coś do powiedzenia w tej kwestii, aby upewnić się, że pracownicy niereprezentowani w ramach działań zbiorowych są wystarczająco chronieni.
Źródło zdjęcia: IndustriAll Europe