Wybory europejskie, które odbyły się w ostatni weekend czerwca, przyniosły zdecydowaną poprawę sytuacji partii należących do ECR, co oznacza wzrost liczby eurodeputowanych, którzy zajmą miejsca Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Włochy i Hiszpania to między innymi kraje, w których konserwatyści osiągnęli historyczne wyniki w wyborach europejskich.
To, jak wspomniano powyżej, przełożyło się na wzrost o czterech posłów do Parlamentu Europejskiego z ramienia ECR, który osiągnął liczbę 73 posłów. We Włoszech prawie 30% wyborców wybrało partię kierowaną przez Giorgię Meloni, która przewodniczy również grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, jako najlepszą opcję do reprezentowania włoskich interesów w instytucjach europejskich. Z drugiej strony, w Hiszpanii Vox umocnił swoją pozycję jako trzecia siła, uzyskując ponad półtora miliona głosów i zwiększając swoją reprezentację o dwa mandaty, co jest wyraźnym sygnałem od Hiszpanów, aby docenić pracę, jaką ta partia wykonała w ciągu ostatnich pięciu lat w Parlamencie Europejskim w obronie kwestii o wielkim znaczeniu dla Hiszpanii, takich jak rolnictwo i hodowla, łowiectwo lub bogactwo kulturowe i ochrona.
W tym sensie lider Vox w instytucjach europejskich, Jorge Buxadé, ostrzegł, że siły patriotyczne i suwerenistyczne są liczniejsze pod względem liczby deputowanych niż europejska partia socjalistyczna, więc opowiada się za sojuszem wszystkich tych sił, aby odtąd stać się niezbędnym aktorem w formułowaniu polityki europejskiej. Ponadto, choć najpierw zaniepokoił się niską frekwencją wyborczą, która miała miejsce w Hiszpanii, nawiązując do przyczyn niezadowolenia i znużenia polityką społeczeństwa, nie mógł powstrzymać się od pogratulowania pozostałym kolegom z ECR, którzy uzyskali ważne wyniki w sondażach.
Te okoliczności, w tym porządku rzeczy, są odzwierciedleniem zmiany, jaką obywatele europejscy przyjmują w kierunku konserwatywnych stanowisk. Nie należy postrzegać tego jako wyjątkowego przypadku, ponieważ jest to wyraźna konsekwencja katastrofalnej polityki prowadzonej przez dwie główne partie, które dominowały w całej historii Unii Europejskiej. Konserwatyści zawsze mieli jednak jasny cel, który już teraz przynosi ogromne korzyści w całej Unii. Ma to swoją rację bytu w przekonaniach o utrzymaniu Europy, która jest zaangażowana w chrześcijańskie dziedzictwo, Europy, która chroni swoich obywateli przed zewnętrzną ingerencją i zapewnia granice, które zapewniają bezpieczeństwo i stabilność nie tylko społeczeństwu, ale także gospodarce. To jest to, za czym opowiadają się partie tworzące ECR i to jest to, czego coraz więcej obywateli UE chce dla swoich wyborów, a w konsekwencji dla swojego życia politycznego i społecznego.
Z drugiej strony należy wspomnieć o upadku partii lewicowych. Ważne jest, aby zobaczyć, jak ich ciągłe porażki w każdym państwie członkowskim miały taki sam koniec w wyborach, w których zawsze aspirowali do utrzymania stabilności parlamentarnej. Ich ideały zostały osłabione, a co gorsza, co ma bezpośrednie konsekwencje dla obywateli, ich ideały zawiodły w fundamentalnych kwestiach, takich jak imigracja, bezpieczeństwo czy ochrona suwerenności każdego państwa członkowskiego.
Od tego momentu wszystkie tak zwane partie konserwatywne i reformatorskie w Europie czeka długa i pomyślna droga. Mają możliwość połączenia sił, aby być decydującymi i instrumentalnymi w tworzeniu i składzie nowych zasad parlamentarnych, nowych dyrektyw i nowych przepisów. Mają możliwość uświadomienia obywatelom europejskim, że Europa potrzebuje konserwatywnej polityki, która zabezpieczy przyszłość nowych pokoleń. Krótko mówiąc, mają doskonałe narzędzie do rozpoczęcia budowy bezpiecznej, zamożnej i dynamicznej Europy.
ECR osiągnęła historyczne wyniki, podobnie jak wiele jej partii członkowskich, więc nadszedł czas, aby potwierdzić i potwierdzić głos milionów Europejczyków, którzy domagają się polityki popieranej przez Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.