W dniach od 13 do 15 czerwca 2024 r. przywódcy polityczni siedmiu najbogatszych państw świata, zgodnie z oceną Międzynarodowego Funduszu Walutowego (Kanada, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i Stany Zjednoczone Ameryki), a także Unia Europejska jako „członek niewymieniony”, reprezentowana przez przewodniczącą Komisji Europejskiej i przewodniczącego Rady Unii Europejskiej, odpowiednio Ursulę von der Leyen i Charlesa Michela, odbyli swój 50. szczyt w Borgo Egnazia, Fasano, Apulia (Włochy).
Przedstawicielka Grupy Siedmiu (G7), pani Giorgia Meloni, premier Włoch (lub, dokładniej, przewodnicząca Rady Ministrów), zaprosiła również różne władze międzynarodowe z wielu państw uczestniczących w tych wspólnych pracach międzyrządowych wokół rzekomych wspólnych wartości, w tym zasad demokracji, wolnych społeczeństw, powszechnych praw człowieka, postępu społecznego, poszanowania multilateralizmu i praworządności, zapewniania możliwości, dążenia do wspólnego dobrobytu, wzmacniania międzynarodowych zasad i norm z korzyścią dla wszystkich oraz ochrony międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
W szczególności kraje spoza G7 to Algieria, Argentyna, Brazylia, Indie, Jordania, Kenia, Mauretania, Tunezja, Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie; stopień, w jakim niektóre z nich odpowiednio przestrzegają wspomnianych wartości, można było wyraźnie omówić.
Z drugiej strony, komunikat ze szczytu głosi, że należy utrzymać „wolny i otwarty porządek międzynarodowy oparty na zasadach”. Jest to raczej dwuznaczne zobowiązanie. Na jakich otwartych zasadach opiera się wolny porządek międzynarodowy? Co więcej, przywódcy G7 wspierają bardziej efektywne, inkluzywne i sprawiedliwe globalne zarządzanie. Globalna centralizacja władzy jest niebezpieczna, zwłaszcza jeśli ma być „bardziej efektywna”.
Pierwszym konkretnym punktem spotkania była wojna między Ukrainą a Federacją Rosyjską. Grupa G7 postanowiła udostępnić prezydentowi Zełenskiemu kwotę 50 miliardów dolarów, rzekomo wykorzystując nadzwyczajne dochody z unieruchomionych rosyjskich aktywów państwowych na rzecz wolności i odbudowy oraz rozbrojenia i rozbrojenia rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Ponownie pojawiają się tu wielorakie pytania: Lewarowanie nie jest równoznaczne z pochodzeniem; oznacza to, że państwa G7 zaciągną dług gwarantowany przez przejęte rosyjskie aktywa, których suwerenność została zagrożona w celu uzyskania finansowania i wynegocjowania odpowiedniej stopy procentowej. Jednak obowiązek spłaty długu pozostaje, pomimo gwarancji.
Z drugiej strony, przedwczesne wydaje się mówienie o odbudowie na tym etapie brutalnego konfliktu. Po trzecie, rozbrojenie Rosji wydaje się być myśleniem życzeniowym w najczystszej postaci. Wreszcie, finansowanie rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego jest dorozumianym uznaniem, że przynajmniej niektóre z państw G7 nadal go finansują, a zatem finansowanie jest wcześniejszą koniecznością.
Drugi punkt programu spotkania dotyczył innej toczącej się wojny – w Strefie Gazy. G7 popiera porozumienie w sprawie natychmiastowego zawieszenia broni, uwolnienia wszystkich zakładników i rozwiązania dwupaństwowego. Wzywa również do znacznego i trwałego zwiększenia pomocy humanitarnej. Po raz kolejny pojawia się sprzeczność w tym ostatnim żądaniu: dlaczego miałoby nastąpić zwiększenie pomocy humanitarnej, nie mówiąc już o znaczącej i trwałej, jeśli zawieszenie broni stanie się natychmiastowe?
Ponieważ G7 jest nie tylko forum politycznym, ale także gospodarczym, pani Meloni spotkała się z prezesem Grupy Afrykańskiego Banku Rozwoju, dr Akinwumi A. Adesiną, na marginesie szczytu szefów państw i rządów. Ich dyskusja dotyczyła wspólnych inicjatyw wspierających wdrażanie włoskiego planu Mattei dla Afryki i procesu rzymskiego w sprawie migracji i rozwoju, uzgodnionych podczas szczytu Włochy-Afryka, który odbył się w Rzymie na początku roku.
Plan wspiera główne partnerstwa gospodarcze i strategiczne z krajami i instytucjami afrykańskimi, a Grupa Afrykańskiego Banku Rozwoju jest głównym strategicznym partnerem finansowym w jego realizacji. Dr Adesina pochwalił panią Meloni za jej przywództwo w planie Mattei, rozszerzenie dostępu do energii w Afryce, wspieranie bezpieczeństwa żywnościowego, poprawę usług zdrowotnych, rozwijanie umiejętności i miejsc pracy dla młodzieży, a także powstrzymanie czynników napędzających migrację. Grupa G7 utworzyła koalicję do walki z przemytem migrantów, ale nie podano dalszych szczegółów na temat tej inicjatywy.
Włoska instytucja finansowa zajmująca się rozwojem, czyli Cassa Depositi e Prestiti (CDP), wyraziła chęć katalizowania do około 820 milionów dolarów w ciągu pięciu lat wraz z kluczowymi partnerami afrykańskimi i międzynarodowymi, przy czym CDP i Grupa Afrykańskiego Banku Rozwoju zaproponowały łącznie do 200 milionów dolarów.
Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDGs) znalazły się na czwartym miejscu. W związku z tym przypomniano Bankowi Światowemu o zwiększeniu pożyczek o 70 miliardów dolarów w ciągu najbliższych dziesięciu lat oraz wezwano społeczność międzynarodową do rozwiązania problemu zadłużenia. W tym kontekście ponownie pojawia się brak jasności: czy zajęcie się obciążeniem długiem oznacza jego zmniejszenie, czy może jest to eufemizm dla przyzwolenia? Ponieważ równość płci jest jednym z celów zrównoważonego rozwoju, na „wzmocnienie pozycji” kobiet przeznaczono co najmniej 20 miliardów dolarów w ciągu trzech lat, ale G7 nie określa, z którymi międzynarodowymi instytucjami finansowymi może to zostać wdrożone.
Nie wyprodukowano zbyt wiele wołowiny w odniesieniu do zmian klimatu, zanieczyszczenia i utraty różnorodności biologicznej, z wyjątkiem ogólnej woli ochrony lasów i oceanów oraz położenia kresu zanieczyszczeniu plastikiem.
Zgodnie z Międzynarodowym Kodeksem Postępowania sztucznej inteligencji przypisano przyszłe działania planowe do wykorzystania w świecie pracy. Pani Meloni zaprosiła Jego Świątobliwość Papieża Franciszka do zabrania głosu w tej sprawie; argentyński papież był tym samym pierwszym papieżem, który przemawiał na szczycie G7 w historii.
Źródło zdjęcia: Euronews