fbpx

Puigdemont zacieśnia kontrolę nad socjalistycznym rządem poprzez głosowanie nad wotum zaufania

Polityka - 12 lutego, 2025

Socjalistyczny rząd premiera Pedro Sáncheza po raz kolejny uległ szantażowi separatystów, aby utrzymać władzę.

Prezydium Kongresu rozpatrzyło wniosek o wotum zaufania złożony przez Junts per Catalunya, partię zbiegłego i przywódcy puczu Carlesa Puigdemonta, pokazując, że socjalistyczny rząd jest gotów zapłacić każdą cenę, aby pozostać na stanowisku.

Ten ruch oznacza pierwszą „zapłatę” dla Carlesa Puigdemonta i jego partii, którzy jasno dali do zrozumienia, że stabilność rządu zależy od ich zgody.

Odkąd Sánchez zapewnił sobie stanowisko premiera z kruchym poparciem parlamentu, jego strategia była jasna: oferowanie przywilejów i ustępstw separatystycznym sojusznikom w zamian za ich poparcie.

Tym razem Junts domagał się wotum zaufania, które pozwoliłoby Puigdemontowi na dalsze kształtowanie agendy politycznej. Pomimo początkowego oporu ze strony PSOE, partia ta ostatecznie skapitulowała, co było kolejną oznaką słabości i braku autonomii rządu.

Proces prowadzący do głosowania nad wotum zaufania był chaotyczny i odkrywczy. Po dwóch nieudanych próbach, Prezydium Kongresu, kontrolowane przez Hiszpańską Partię Socjalistyczną (PSOE) i jej postępowego koalicjanta Sumara, w końcu zaakceptowało wniosek Juntsa. Ten obrót wydarzeń pokazuje, jak Sánchez nadal podporządkowuje rządy Hiszpanii żądaniom radykalnej mniejszości, która chce podkopać państwo.

Głosowanie będzie przedmiotem debaty i głosowania w nadchodzących tygodniach, zapewniając kolejną rundę napięć i przymusu.

Podczas gdy Sánchez mówi o „współistnieniu” i „dialogu”, w rzeczywistości buduje swój mandat na ustępstwach, które zagrażają porządkowi konstytucyjnemu.

Opozycja, kierowana przez Partię Ludową (PP) i Vox, ostro skrytykowała ten manewr.

PP argumentuje, że PSOE zdradziła swoich wyborców, poddając się narzuconemu przez Puigdemonta, uciekiniera przed wymiarem sprawiedliwości, który nadal wywiera wpływ na hiszpańską politykę z Belgii.

Z kolei konserwatywna partia Vox potępiła koncesję jako kolejny dowód „autorytarnego dryfu” rządu, działającego za plecami obywateli i rządów prawa.

Problem leżący u podstaw tego wotum zaufania jest jasny: premier Sánchez stracił kontrolę nad własną legislaturą i jest teraz całkowicie zależny od wsparcia sił dążących do demontażu Hiszpanii. Polityka ustępstw wobec separatystów nie jest niczym nowym, ale osiągnęła bezprecedensowy poziom. Od ułaskawień po eliminację przestępstwa podburzania, PSOE utorowała separatyzmowi drogę do dalszego realizowania swoich celów.

Z politycznego punktu widzenia sytuacja ta obnaża również słabość Sumaru, młodszego partnera rządu.

Yolanda Díaz, wicepremier i jedna z najważniejszych osób w partii Sumar, nie wypowiadała się na ten temat, ale jej partia w pełni poparła proces wotum zaufania.

Co więcej, ustępstwo to ma znaczące konsekwencje gospodarcze i społeczne. Podczas gdy rząd koncentruje się na zapewnieniu Sánchezowi politycznego przetrwania, prawdziwe problemy obywateli są odsuwane na bok. Inflacja nadal uderza w rodziny, dług publiczny jest na historycznie wysokim poziomie, mieszkalnictwo pozostaje kwestią krytyczną, a brak bezpieczeństwa rośnie w miastach, w tym w samej Barcelonie.

Jednak priorytetem Pedro Sáncheza pozostaje uspokojenie tych, którzy chcą rozpadu Hiszpanii, koalicji partii, które wykraczają poza Junts, ale obejmują katalońską lewicową partię Esquerra Republicana, Baskijską Partię Nacjonalistyczną, EH Bildu i Galicyjski Blok Nacjonalistyczny (BNG).

Oczekuje się, że inne ustępstwa na rzecz Junts zostaną zrealizowane, w tym przeniesienie kompetencji w zakresie zarządzania imigracją z rządu krajowego na regionalny rząd Katalonii, co jest bezprecedensowym środkiem i przywilejem, z którego nie skorzysta żadna inna hiszpańska wspólnota autonomiczna.

Głosy Junts będą nadal miały krytyczne znaczenie dla podtrzymania głównych propozycji legislacyjnych Sáncheza, w tym niedawno wprowadzonego skrócenia tygodnia pracy z 40 do 37,5 godziny.