fbpx

UE ożywia przemysł zbrojeniowy

Handel i Ekonomia - 17 marca, 2024

W obecnym kontekście geopolitycznym, w którym „stary kontynent ” musi wziąć na siebie większą odpowiedzialność za zapewnienie własnego bezpieczeństwa, Unia Europejska szuka rozwiązań, jak dotąd bez większego powodzenia. Po tym, jak utworzenie „europejskiej armii” okazało się nieopłacalnym rozwiązaniem, ponieważ wiele państw UE nie chce rezygnować z wyłącznych kompetencji w dziedzinie obronności, Bruksela przedstawiła inną propozycję: utworzenie kontynentalnego kompleksu w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego.

Fundusze obronne UE mają zostać podwojone

Komisja Europejska opracowała strategię ożywienia przemysłu zbrojeniowego na kontynencie, który został pozbawiony inwestycji i kontraktów w okresie poprzedzającym wojnę na Ukrainie. Zaangażowanie UE we wspieranie krajowego przemysłu obronnego przybrałoby zasadniczo formę wspólnego planu zamówień wzorowanego na amerykańskim. Jednocześnie środki zaproponowane w strategii – jeśli zostaną uzgodnione przez państwa członkowskie – będą wspierane przez znaczny europejski fundusz obronny. Wreszcie, aby wdrożyć strategię, można by nawet utworzyć nowe stanowisko europejskiego komisarza ds. obrony.

Chociaż wiele krajów europejskich zwiększyło wydatki na obronność w stosunku do swojego PKB od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, europejscy urzędnicy uważają, że wysiłki poszczególnych krajów nie są wystarczające i chcą, aby organy europejskie odgrywały większą rolę w polityce przemysłowej w dziedzinie obronności. Niektórzy analitycy twierdzą, że europejski przemysł zbrojeniowy udowodnił swoją niezdolność do sprostania nowym wyzwaniom. Zapotrzebowanie na uzbrojenie znacznie wzrosło w związku z wojną i koniecznością zapewnienia Ukrainie wsparcia wojskowego, w tym dostaw broni. Jednak przemysł obronny krajów europejskich po raz kolejny pokazał, że nie jest w stanie poradzić sobie z nagłym wzrostem popytu, na przykład na amunicję artyleryjską. Potwierdzają to oficjalne dane dotyczące znacznego wzrostu wolumenu importu broni do UE – zwłaszcza z USA.

Z drugiej strony, reset europejskiego przemysłu zbrojeniowego z trybu pokojowego” do „trybu wojennego” jest postrzegana jako konieczność zarówno przez Brukselę, jak i niektóre państwa członkowskie, w związku z obawami, że Rosja może zaatakować państwo członkowskie NATO w Europie, które jednocześnie może pozostać bez wsparcia ze strony swojego sojusznika po drugiej stronie Atlantyku, jeśli republikanin Donald Trump powróci do Białego Domu po tegorocznych wyborach.

Pierwszy w UE – strategia dla europejskiego przemysłu obronnego

W tym kontekście Komisja Europejska ogłosiła na początku lutego strategię dla europejskiego przemysłu obronnego. Strategia – która jest pierwszą dla UE – określa szereg środków mających na celu zwiększenie konkurencyjności przemysłu zbrojeniowego, ale także ustanawia wskaźniki do pomiaru postępów poczynionych przez państwa członkowskie w rozwoju ich własnego przemysłu.

Jednym z głównych środków proponowanych przez Komisję jest wspólne nabywanie uzbrojenia. Wzywa to państwa członkowskie do wspólnego zakupu co najmniej 40% sprzętu obronnego do 2030 roku. Do tego samego dnia kraje bloku UE powinny wykorzystać co najmniej 50% swojego budżetu na zamówienia obronne na rynku wewnętrznym UE. Zgodnie z propozycją Komisji, odsetek ten wzrośnie do 60% w 2035 roku. Innymi słowy, UE chce, aby państwa członkowskie kupowały więcej uzbrojenia na rynku europejskim i w tym celu chce zaangażować się we wspieranie krajowego przemysłu obronnego w celu zwiększenia zdolności produkcyjnych.

Urzędnicy Komisji zaproponowali również, aby Ukraina została włączona do strategii w celu pobudzenia wspólnych zamówień i zwiększenia zdolności produkcyjnych, mimo że kraj ten nie jest częścią UE, a jedynie krajem kandydującym. Europejski Program Przemysłu Obronnego (EDIP) zapewniłby ciągłość wsparcia UE dla wspólnej bazy przemysłowej i technologicznej w dziedzinie obronności, aby uczynić ją konkurencyjną i zdolną do dostosowania się do nowych realiów.

„Musimy zmienić paradygmat i przejść do trybu gospodarki wojennej. Oznacza to również, że europejski przemysł obronny musi podejmować większe ryzyko, przy naszym wsparciu” – powiedział Breton, zapowiadając pakiet.

„W obecnym kontekście geopolitycznym Europa musi wziąć większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, niezależnie od wyniku wyborów naszych sojuszników co cztery lata” – powiedział komisarz Thierry Breton, odnosząc się do faktu, że Donald Trump już zakwestionował zobowiązania USA wobec NATO.

Wśród propozycji Komisji Europejskiej jest przyjęcie rodzimej wersji programu Foreign Military Sales, w ramach którego Stany Zjednoczone pomagają innym krajom kupować broń od amerykańskich firm. Komisja proponuje również, by firmy z tego sektora były przejmowane przez rządy w przypadku wojny i rozważa zmuszenie europejskich firm z tego sektora do priorytetowego traktowania zamówień z UE w czasach kryzysu.

Powrót do produkcji broni na dużą skalę

Aby wdrożyć proponowane środki, komisarz Thierry Breton powiedział, że fundusz obronny może zostać zasilony kwotą 1,5 mld euro na początek. W przyszłości kwota ta może jednak zostać zwiększona, jeśli państwa członkowskie zgodzą się na te propozycje. Aby zmaterializować się w postaci środków legislacyjnych, propozycje Komisji musiałyby zostać zatwierdzone przez państwa członkowskie – często niechętne do scedowania uprawnień decyzyjnych w zakresie obronności – oraz Parlament Europejski. Oczekuje się więc, że porozumienie w sprawie tych propozycji nastąpi dopiero po wyborach parlamentarnych 9 czerwca, kiedy zostanie utworzony nowy parlament i powołana nowa komisja. Jeśli Ursula von der Leyen zostanie nominowana na drugą kadencję komisarza, jak sugerują niektóre źródła, możliwe jest, że jej propozycja dotycząca europejskiego komisarza ds. obrony również zostanie przedstawiona.

Europejski przemysł zbrojeniowy wszedł już w nowy trend, bez udziału Brukseli. Największy wzrost produkcji w europejskim przemyśle zbrojeniowym odnotowano w Europie Wschodniej w ciągu ostatnich dwóch lat. Tutaj, z kilkoma wyjątkami – takimi jak Rumunia, która nie zainwestowała w nowe moce produkcyjne dla tej gałęzi przemysłu – firmy w tym sektorze – w większości państwowe – rozpoczęły produkcję w tempie niespotykanym od czasów zimnej wojny. Powody były częściowo związane z obawami, że Rosja może spełnić swoje groźby, a częściowo dlatego, że dostrzegli szansę w nowym konflikcie, który wybuchł dwa lata temu. Według śledztwa Reutersa, dla wschodnioeuropejskich firm zbrojeniowych wojna na Ukrainie otworzyła również możliwości eksportu na rynek afrykański, gdzie były one stosunkowo dużymi graczami podczas zimnej wojny. Według dziennikarzy Reutersa dotyczy to firm w Polsce i Czechach, które negocjują nowe umowy na sprzedaż broni, sprzętu i usług wojskowych w Afryce klientom, którzy chcą alternatywy dla tego, co obecnie oferuje Rosja.

Sygnał dla trendu w zachodnioeuropejskim przemyśle zbrojeniowym dały ostatnio Niemcy. Kanclerz Olaf Scholz uczestniczył niedawno w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod nową fabrykę haubic Rheinmetall. Według Scholza powinno to być sygnałem dla Europejczyków, aby wzmocnić bazę przemysłu obronnego na kontynencie i skupić się na długoterminowych, zgrupowanych zamówieniach.

„Musimy (…) wrócić do produkcji broni na dużą skalę” – powiedział Olaf Scholz, cytowany przez AFP.

W Europie jest kilka krajów z tradycjami w przemyśle obronnym. Głównymi graczami są Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania i Szwecja, która niedawno przystąpiła do NATO. Kraje te mają bogatą historię w zakresie rozwoju i produkcji sprzętu wojskowego, wnosząc znaczący wkład w globalny przemysł obronny. Francja ma silny przemysł obronny i jest znana z produkcji zaawansowanego sprzętu wojskowego, takiego jak myśliwce, okręty podwodne i systemy rakietowe. Niemiecki przemysł zbrojeniowy specjalizuje się w produkcji pojazdów wojskowych, sprzętu komunikacyjnego i technologii obronnych. Włochy mają zdywersyfikowany przemysł obronny produkujący szeroką gamę sprzętu wojskowego, w tym okręty wojenne, pojazdy opancerzone i myśliwce. W przypadku Hiszpanii produkcja sprzętu obronnego koncentruje się głównie na wojskowym przemyśle stoczniowym, samolotach i pojazdach opancerzonych. Szwecja jest znana z produkcji systemów artyleryjskich, pojazdów opancerzonych i wojskowego sprzętu komunikacyjnego.