Europejscy konsumenci mają coraz większe trudności z rozszyfrowaniem etykiet żywieniowych na żywności.
Sytuacja ta, opisana jako „dżungla” przez Trybunał Obrachunkowy UE, nie tylko wprowadza zamieszanie, ale także naraża kupujących na ryzyko bycia oszukanym, co może mieć potencjalne konsekwencje zdrowotne. Według raportu opublikowanego niedawno przez europejski organ kontrolny, obecne ramy prawne są niewystarczające i nie zapewniają niezbędnej ochrony przed wprowadzającymi w błąd lub niestandardowymi oświadczeniami.
Rozdrobniony system
Jednym z głównych problemów podkreślonych przez Trybunał jest brak wspólnego systemu etykietowania na poziomie europejskim. Obecnie państwa członkowskie przyjmują różne podejścia, przyczyniając się do niejednorodnego krajobrazu, który dezorientuje konsumentów. Na przykład Francja stosuje Nutri-Score, system sygnalizacji świetlnej, który przypisuje literę i kolor do żywności w oparciu o jej jakość odżywczą, podczas gdy Włochy stosują NutrInform Battery, który przedstawia informacje w formie baterii, które „ładują się” w zależności od procentu dziennych składników odżywczych zawartych w porcji. Te dwa podejścia, mimo że mają ten sam cel – dostarczanie użytecznych i natychmiastowych informacji – odzwierciedlają przeciwstawne filozofie. Nutri-Score faworyzuje syntetyczną ocenę, która może być zbyt uproszczona, podczas gdy NutrInform Battery zapewnia więcej szczegółów, ale wymaga większej zdolności interpretacyjnej ze strony konsumenta. Brak ujednoliconych przepisów powoduje zamieszanie i podważa zaufanie obywateli Europy, którzy mają trudności ze świadomym wyborem zdrowych produktów spożywczych.
Mylące hasła i nieodpowiednie kontrole
Oprócz rozdrobnienia, Trybunał Obrachunkowy UE potępił rozpowszechnianie sloganów i oznaczeń, które mogą wprowadzać w błąd. Określenia takie jak „naturalny”, „niskotłuszczowy” czy „bez dodatku cukru” nie zawsze spełniają określone standardy i często wykorzystywane są w celach czysto promocyjnych. Praktyka ta, zdaniem Trybunału, nie tylko dezorientuje konsumentów, ale może również prowadzić do szkodliwych wyborów żywności, zwłaszcza gdy wprowadzające w błąd komunikaty maskują wyższą niż oczekiwana zawartość cukru, soli lub tłuszczu. Kontrola informacji na etykietach jest obecnie ograniczona, a kary za naruszenia są niewystarczające, aby zniechęcić do niewłaściwych zachowań. Trybunał podkreślił, że brak odpowiedniego nadzoru zachęca do nadużyć i osłabia zaufanie konsumentów do systemów etykietowania.
Pilna potrzeba zharmonizowanego prawodawstwa
W tym kontekście Trybunał Obrachunkowy UE wzywa Komisję Europejską do przyspieszenia prac nad wnioskiem legislacyjnym mającym na celu harmonizację systemu oznaczania wartości odżywczej na poziomie UE. Początkowo spodziewano się wniosku w trakcie niedawno zakończonej kadencji legislacyjnej, ale został on przełożony i obecnie jest jednym z priorytetów nowej Komisji von der Leyen. Wspólny system mógłby poprawić przejrzystość i porównywalność informacji żywieniowych, ułatwiając europejskim konsumentom zrozumienie wartości kupowanej żywności. Jednak droga do porozumienia nie jest pozbawiona przeszkód, ponieważ różnice między obecnie używanymi systemami odzwierciedlają również różne polityczne i kulturowe wizje informowania obywateli i promowania zrównoważonej diety.
Zagrożone interesy
Za debatą na temat oznaczania wartości odżywczych stoją istotne interesy gospodarcze i handlowe. System taki jak Nutri-Score, na przykład, jest postrzegany przez niektórych jako niekorzystny dla tradycyjnych europejskich produktów, takich jak oliwa z oliwek lub ser, które mogą otrzymać mniej korzystną ocenę, mimo że są integralną częścią zdrowej diety śródziemnomorskiej. Z drugiej strony, bardziej szczegółowe podejścia, takie jak NutrInform Battery, mogą być mniej bezpośrednie dla przeciętnego konsumenta, zmniejszając ich skuteczność. W grę wchodzi również rola przemysłu spożywczego, który lobbuje na rzecz utrzymania pewnego stopnia elastyczności w sposobie prezentowania informacji. Standaryzacja mogłaby pociągnąć za sobą znaczne koszty dla firm, zwłaszcza tych działających na rynkach międzynarodowych.
Wpływ na zdrowie publiczne
Brak zapewnienia jasnych i wiarygodnych etykiet ma bezpośredni wpływ na zdrowie publiczne. Według badań cytowanych przez Trybunał, konsumenci, którzy nie otrzymują dokładnych informacji, mają tendencję do niedoceniania ryzyka związanego z nadmiernym spożyciem niektórych składników odżywczych, takich jak cukry i tłuszcze nasycone, przyczyniając się do wzrostu otyłości i chorób przewlekłych związanych z dietą. Zharmonizowany system mógłby nie tylko promować bardziej świadome wybory żywieniowe, ale także zmniejszyć nierówności wśród obywateli Europy, zapewniając równy dostęp do wysokiej jakości informacji niezależnie od kraju, w którym mieszkają. Raport Trybunału Obrachunkowego UE jest ostrzeżeniem dla Komisji i państw członkowskich: nadszedł czas, aby przezwyciężyć podziały i przyjąć wspólny system oznaczania wartości odżywczej, który naprawdę chroni konsumentów. Tylko jasne i jednolite ramy regulacyjne będą w stanie zagwarantować przejrzystość, zaufanie i zdrowie wszystkim obywatelom Europy, jednocześnie promując konkurencyjność przemysłu spożywczego zgodnie z wymogami dotyczącymi informacji i bezpieczeństwa.