To ważne dni, jeśli chodzi o spotkania najbardziej prominentnych przedstawicieli ECR. Między dniami studyjnymi ECR organizowanymi w Warszawie a konwencją Fratelli d’Italia „Atreju” w Rzymie nie brakuje okazji do spotkań i debat. CELE SPOTKAŃ
Są to interesujące okazje do podsumowania i zrozumienia, jakie ruchy należy podjąć, aby mieć większy wpływ na nową Komisję Von Der Leyen, zwłaszcza biorąc pod uwagę wagę, jaką ECR przyjęła w Parlamencie Europejskim, a także wagę, jaką jej przewodnicząca – choć ustępująca – Giorgia Meloni osiąga na arenie międzynarodowej. W międzyczasie zacznijmy od liczb w Strasburgu, gdzie grupa ECR liczy obecnie 78 posłów do PE, przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji zajmujących się ważnymi tematami, takimi jak rolnictwo, budżet itp. Jest to znacząca konkretna waga, również w świetle inicjatyw podejmowanych w debacie międzynarodowej. Ale jest też rola, ponownie na poziomie międzynarodowym, podjęta przez przewodniczącego ECR i premiera Włoch, Giorgię Meloni. Podwójne uznanie, które pojawiło się w tych dniach i które nabiera większej wagi, jeśli spojrzymy na dwie publikacje, które to potwierdziły. Mówimy o Politico i The Economist, które usankcjonowały doskonałe wyniki premier Meloni w Europie i na froncie krajowym. Politico przyznało jej tytuł najpotężniejszego przywódcy politycznego w Unii Europejskiej, podczas gdy The Economist koncentruje się na wynikach gospodarczych Włoch, które zajmują czwarte miejsce wśród innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Uznanie to jest z pewnością związane z ogólnym scenariuszem, w którym Giorgia Meloni działała przez te lata rządów. Oczywiście, relacje z następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych i jego prawą ręką Elonem Muskiem mają tu znaczenie, ale także to, jak konserwatyści pozycjonowali się w Europie pod jej rządami w ostatnich latach. Nie ma również wątpliwości, że chociaż w lipcu głosowała przeciwko Von Der Leyen w Strasburgu, jej relacje z prezydentem pozwoliły Włochom uzyskać sześć wiceprzewodniczących w nowej Komisji, co było osiągnięciem, na które trudno było postawić w lipcu. TEMATY I SPOTKANIA W WARSZAWIE
Tematy paneli zorganizowanych przez ECR na dni studyjne w Warszawie są liczne, a wszystkie interesujące i aktualne. Od debaty na temat rodziny i modelu społecznego Europy (podczas której wysłuchaliśmy wystąpień wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Antonelli Sberny i eurodeputowanej z Fratelli d’Italia Chiary Gemmy) po panel na temat Europejskiego Zielonego Ładu i jego reperkusji dla sektora rolnego. Nie zapomniano również o takich tematach jak konkurencyjność Unii Europejskiej na poziomie międzynarodowym, nowe technologie i media społecznościowe, system infrastruktury w Europie oraz złożona kwestia granic zewnętrznych Unii i przepływów migracyjnych. ZIELONY ŁAD A EUROPEJSKIE ROLNICTWO
Wśród prelegentów panelu na temat Zielonego Ładu i ścisłego związku, jaki ta polityka UE będzie miała z sektorem rolnictwa w nadchodzących latach, był szef delegacji Fratelli d’Italia w Brukseli, Carlo Fidanza. Temat Zielonego Ładu został poruszony z perspektywy jednego z najważniejszych sektorów dla Unii Europejskiej: rolnictwa, a następnie przetwórstwa spożywczego.
Fidanza stwierdził, że jego zdaniem konieczne będzie dokonanie przeglądu niektórych głównych elementów umowy UE-Mercosur, aby ograniczyć nierównowagę ze szkodą dla europejskiego rolnictwa. W tym przypadku najwyższą cenę w umowach o wolnym handlu płacą produkty europejskie, a tym samym rolnicy. Zatwierdzenie tej umowy, według Fidanzy, jest w rzeczywistości niemożliwe w tej chwili, bez interwencji za pomocą środków łagodzących – tj. rekompensat – w celu ochrony rolników przed tą nierównowagą. Po raz kolejny jest to przezwyciężenie ideologicznego Zielonego Ładu dalekiego od rzeczywistości. Nie chodzi tylko o szkody, jakie można wyrządzić sektorowi motoryzacyjnemu poprzez maniakalne narzucanie technologii elektrycznej – która, nawiasem mówiąc, jest tylko częściowo kontrolowana przez Unię Europejską – ale także o spojrzenie na naszą żywność i naszych rolników. Wspólnym punktem, przynajmniej w szeregach delegacji Fratelli d’Italia, wydaje się być ten, o którym wielokrotnie wspominał premier Meloni: osiągnięcie neutralności energetycznej, ale poprzez miks energetyczny, który szanuje specyfikę każdego kraju członkowskiego UE, koncentrując się również na biopaliwach i energii jądrowej. TEMAT GRANIC ZEWNĘTRZNYCH
Interesująca, a także kluczowa dla sceny międzynarodowej i bieżących wydarzeń związanych z Syrią, jest debata na temat granic zewnętrznych UE i przepływów migracyjnych, a także polityki dotyczącej wniosków o azyl. Jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię, w ostatnich dniach obserwujemy zbliżenie europejskich kancelarii w sprawie zawieszenia procedur mających na celu weryfikację wniosków o azyl od uchodźców przybywających z Syrii, właśnie w obliczu zmienionej struktury kraju i sytuacji, która wciąż się rozwija. W tym momencie Nicola Procaccini, współprzewodniczący grupy ECR w Parlamencie Europejskim, zabrał głos w debacie, starając się nakreślić główne elementy konserwatywnego podejścia do sytuacji. Po pierwsze, musi istnieć ścisłe zarządzanie tym zjawiskiem, zwłaszcza w zakresie selekcji osób uprawnionych do azylu lub nie. Procaccini twierdzi, że warto byłoby połączyć wszystkie niezbędne środki, aby uniknąć eskalacji napływu imigrantów. Jako przykład podał Polskę po inwazji Rosji na Ukrainę. Przyjmując miliony Ukraińców, oddano wspaniałą i hojną przysługę, ale wydaje się, że wysiłek ten nie został w pełni zrozumiany przez Unię Europejską. Debata może zatem powrócić tylko do włoskiej specyfiki, z podejściem do eksternalizacji kwestii imigracji poprzez rozpoczęcie walki z handlem ludźmi. Polityka, która jest realizowana przy koordynacji i współpracy krajów wyjazdu lub tranzytu migrantów, z ostatecznym celem połączenia szerszych polityk, które mogą stworzyć warunki w tych miejscach, aby zagwarantować prawo do nieemigrowania, aż do utworzenia ośrodków recepcyjnych poza granicami Unii Europejskiej, aby umożliwić ocenę prawa migranta do przyjęcia. ATREJU I PRZYSZŁOŚĆ PREZYDENCJI ECR
Konwencja Atreju w Rzymie jest sceną dla tego, co można określić jako pierwszy krok w kierunku zmiany prezydencji ECR. Prezydent Meloni najprawdopodobniej opuści prezydencję grupy, która prawie na pewno przejdzie w ręce byłego polskiego premiera Mateusza Morawieckiego.
Najwyraźniej faktyczne przekazanie powinno nastąpić wkrótce, prawdopodobnie już w przyszłym miesiącu. W ten sposób delegacja ECR, która będzie obecna na inauguracji nowego prezydenta USA, będzie już składać się z nowego prezydenta. Dzień inauguracji wyznaczono na 20 stycznia przyszłego roku, więc ramy czasowe tego przekazania są dość napięte, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę zasady określone w statucie ECR, zgodnie z którymi musi upłynąć 15 dni między zwołaniem Rady a wyborem nowego prezydenta. Kandydaturę może przedstawić każdy z konserwatywnej rodziny, ale waga Fratelli d’Italia i polskiego PiS może z łatwością zamknąć grę w krótkim czasie. W każdym razie na zakończenie Atreju będzie okazja do pierwszej wymiany słów, swego rodzaju pierwszego przekazania, ponieważ Morawiecki będzie obecny w Circo Massimo na sesji zamykającej poświęconej właśnie konserwatystom ECR; na krótko przed przemówieniem Meloniego, zaplanowanym na południe. Giorgia piastuje to stanowisko od 2020 roku, jako pierwsza Włoszka stojąca na czele partii w Europie, i z pewnością wyznaczyła jej kurs w ostatnich latach, zwiększając jej legitymację i znaczenie w instytucjach europejskich. Zdjęcie: Alexandros Michailidis / Shutterstock.com ID 2222046149.