fbpx

Jarzmo modernistycznej architektury dobiega końca

Kultura - 12 lutego, 2025

Tags:

Czy nadszedł wreszcie czas, by tradycyjna architektura powróciła do Europy?

Jednym z najbardziej wpływowych sposobów, w jaki ideologia modernistyczna przekształciła Europę w ciągu XX wieku, jest dosłowna restrukturyzacja naszego środowiska budowlanego. Jest to trend, który w przeciwieństwie do wielu zmian kulturowych lub demograficznych można zaobserwować w prawie każdym zakątku kontynentu i jest wyraźnym przypomnieniem naszego miejsca w czasie.

Ale publiczne uznanie dla architektury modernistycznej spada. Jako idea, rodzący się modernizm XX wieku miał na celu wprowadzenie standardu, komfortu i racjonalności do ludzkiego życia, remedium na bolączki uprzemysłowionego społeczeństwa, jakimi były slumsy, wyniszczająca urbanizacja i dezorientacja co do celu życia. Elementy zbędności, irracjonalizmu i przestarzałej symboliki zostały usunięte, ponieważ środowiska miejskie zostały ciężko, ale jednocześnie starannie zaplanowane zgodnie z potrzebami ekonomicznymi. Nowe jutro już tu było.

Ponieważ modernistyczna wizja nie spełniła tego, co obiecywała, jej fizyczne pozostałości coraz bardziej traciły swoją zamierzoną symbolikę. W czasach charakteryzujących się pesymizmem i spowolnieniem gospodarczym naturalne jest, że ludzie szukają czegoś bardziej spełniającego duszę i tradycyjnie estetycznego niż coś, co służy jako przypomnienie tego, co ostatecznie było iluzją doskonałej inżynierii społecznej.

Zjawisko „postmodernistycznej” architektury, która starała się odejść od rygorystycznej racjonalności, pojawiło się już w latach 80-tych XX wieku, w czasie, który pod wieloma względami służył jako kulturowa i ekonomiczna secesja od „wysokiej nowoczesności” wczesnych lat 70-tych. Historia powrotu tradycyjnej, alternatywnie nazywanej klasyczną, architektury jeszcze się nie rozpoczęła. Różne odmiany modernizmu, z których postmodernizm jest tylko jedną, przez dziesięciolecia wzajemnie się wypierały. Wydaje się jednak, że w okresie ogólnego konserwatywnego i tradycyjnego odrodzenia rozprzestrzenianie się betonowych i szklanych pudełek w naszych krajobrazach miejskich w końcu zbliża się do końca.

Różne kraje europejskie, a nawet poszczególne miasta, mają różne relacje z niszczeniem tradycyjnego dziedzictwa architektonicznego i wzrostem modernizmu. Dla tych, którzy najbardziej ucierpieli podczas II wojny światowej, niwelacja starych placów miejskich może być niemal porównana do rany wojennej, jak utrata kończyny. Modernistyczne budynki, które powoli, ale pewnie zaczęły zajmować ich miejsce, były jak protezy, które wraz z ich rzekomą ulepszoną funkcją sygnalizowały również początek nowej ery. W przypadku krajów bloku wschodniego ta nowa era była często synonimem sowieckiej okupacji, dlatego nie jest zaskoczeniem, że kraje takie jak Polska znajdują się w czołówce tradycjonalistycznego odrodzenia architektonicznego w Europie. Obecnie istnieje coraz większy nacjonalistyczny impuls, aby zdystansować się od okresu obcej dominacji.

Miasta nietknięte wojną często przechodziły przez te same modernistyczne przebudowy, z rąk postępowych polityków, z zamiarem, jak opisano powyżej, poprawy standardów życia i objęcia rzekomej świetlanej przyszłości. Dziś te wizjonerskie projekty są często kojarzone z postępowymi postawami politycznymi – tymi samymi postawami, które w Europie Zachodniej są coraz częściej analizowane pod kątem społecznych niepowodzeń ostatnich kilku dekad. W tym kontekście klasyczne odrodzenie architektury jest częścią większego politycznego przesunięcia w kierunku konserwatyzmu.

Dokładny powód, dla którego tradycyjna architektura zyskuje na popularności kosztem modernistycznej hegemonii, nie sprowadza się tylko do jednej z tych dwóch okoliczności, ale są one prawdopodobnie powodem, dla którego obserwujemy to odrodzenie w tym momencie. Warto na przykład wspomnieć, że klasyczne odbudowy zniszczonych wojną miast, takich jak Warszawa, Drezno i Berlin, rozpoczęły się już w czasach reżimu sowieckiego. Dziś nie jest niczym niezwykłym, że konwencjonalnie postępowe ruchy polityczne akceptują powrót klasycznej architektury, czego kilka godnych uwagi przykładów można znaleźć w Szwecji. Na pewnym poziomie piękno tradycyjnej estetyki przemawia do każdego i bez wątpienia zmęczenie pozbawionym tożsamości i duszy modernizmem zaczyna być widoczne.

Tags: